Arogancki prawnik, który skradnie Twoje serce - "Egomaniac" Vi Keeland
Kiedy przerzuciłam ostatnią stronę pikantnej historii zadziornej Emerie i zarozumiałego Drew było mi, najzwyczajniej w świecie, smutno. Vi Keeland kolejny raz stworzyła postacie, z którymi zdążyłam się zżyć podczas czytania. Niełatwo było mi się z nimi pożegnać, z pewnością kiedyś do nich wrócę. "Egomaniac" to na pierwszy rzut oka romans, jakich wiele, ale to naprawdę świetnie napisana, wciągająca historia. Ciekawa fabuła, przy której ciężko się nudzić; dobrze wykreowane postacie, odpowiednia dawka humoru, a to wszystko doprawione nutą pikanterii! Zdecydowanie jestem na tak!
Opis:
Zadziorne love story bestsellerowej autorki „Gracza” i serii MMA Fighter. Nietypowa relacja między terapeutką małżeńską i cynicznym prawnikiem rozwodowym.
Emerie Rose poznaje Drew Jaggera w nietypowych okolicznościach. Bierze go za przestępcę, który włamał się do jej biura. Okazuje się jednak, że przystojniak jest właścicielem lokalu, a Emerie została oszukana przez człowieka, który wynajął go jej bezprawnie.
Po kilku godzinach spędzonych na posterunku Drew lituje się nad dziewczyną i składa ofertę nie do odrzucenia. W zamian za pomoc w biurze pozwala jej zostać w lokalu, dopóki nie znajdzie własnego. Terapeutka małżeńska i cyniczny prawnik rozwodowy zostają skazani na pracę obok siebie.
Pełna temperamentu Emerie powinna być wdzięczna i nie komentować pracy Andrew. Nie może się jednak powstrzymać. Para wdaje się w potyczki słowne i dokucza sobie na każdym kroku. Z każdym dniem przyciąganie między nimi jest coraz większe.
Emerie Rose poznaje Drew Jaggera w nietypowych okolicznościach. Bierze go za przestępcę, który włamał się do jej biura. Okazuje się jednak, że przystojniak jest właścicielem lokalu, a Emerie została oszukana przez człowieka, który wynajął go jej bezprawnie.
Po kilku godzinach spędzonych na posterunku Drew lituje się nad dziewczyną i składa ofertę nie do odrzucenia. W zamian za pomoc w biurze pozwala jej zostać w lokalu, dopóki nie znajdzie własnego. Terapeutka małżeńska i cyniczny prawnik rozwodowy zostają skazani na pracę obok siebie.
Pełna temperamentu Emerie powinna być wdzięczna i nie komentować pracy Andrew. Nie może się jednak powstrzymać. Para wdaje się w potyczki słowne i dokucza sobie na każdym kroku. Z każdym dniem przyciąganie między nimi jest coraz większe.
Emerie i Drew są zupełnymi przeciwieństwami, zarówno na polu zawodowym, jak i prywatnym. Są jak dwa żywioły, których współistnienie jest niemożliwe. Ona jest psychologiem i swoją pracą stara się naprawić kulejące relacje damsko- męskie. Drew natomiast to prawnik, który niejednokrotnie widział definitywny koniec małżeństwa. Ich praca idealnie definiuje odmienne zdanie w kwestii związków. Ta znajomość nie ma jakichkolwiek szans na przetrwanie, ale jak wiadomo- przeciwieństwa się przyciągają.
Pierwsze spotkanie głównych postaci jest prześmieszne, a dla jednej z nich dodatkowo nieco żenujące. Autorka od samego początku rzuca czytelnika na głęboką wodę, który może jedynie płynąć z nurtem rozwijających się wydarzeń. Idealnie rozegrany początek zachęca do dalszej lektury, która w najmniejszym stopniu nie rozczarowuje.
"Egomaniaca" łatwo skreślić na samym wstępie, ponieważ opis z okładki zapowiada erotyk, jakich na rynku jest obecnie aż nadto. Jednak, kiedy tylko zaczniecie czytać przekonacie się, że ta historia oferuje o wiele więcej. Mimo, że między głównymi bohaterami iskrzy od początku romans nie jest oczywisty czy banalny. Emerie doskonale wie, że Drew to arogancki kobieciarz, a poza tym od kilku lat obiektem jej westchnień jest niejaki Baldwin. W życiu Jaggera natomiast jest jeszcze synek, którego kocha nad życie i irytująca (delikatnie mówiąc) była żona.
Bardzo podobała mi się relacja między Drew a Emerie. Ich znajomość stopniowo się rozwijała, co z przyjemnością oglądałam. Stworzyli razem świetny duet, który w jednej chwili może doprowadzić do śmiechu, by za moment wywołać łzy wzruszenia. Ich słowne przepychanki były bezbłędne i bardzo prawdziwe. Zostaną chyba jedną z moich ulubionych książkowych par.
Pierwsze spotkanie głównych postaci jest prześmieszne, a dla jednej z nich dodatkowo nieco żenujące. Autorka od samego początku rzuca czytelnika na głęboką wodę, który może jedynie płynąć z nurtem rozwijających się wydarzeń. Idealnie rozegrany początek zachęca do dalszej lektury, która w najmniejszym stopniu nie rozczarowuje.
"Egomaniaca" łatwo skreślić na samym wstępie, ponieważ opis z okładki zapowiada erotyk, jakich na rynku jest obecnie aż nadto. Jednak, kiedy tylko zaczniecie czytać przekonacie się, że ta historia oferuje o wiele więcej. Mimo, że między głównymi bohaterami iskrzy od początku romans nie jest oczywisty czy banalny. Emerie doskonale wie, że Drew to arogancki kobieciarz, a poza tym od kilku lat obiektem jej westchnień jest niejaki Baldwin. W życiu Jaggera natomiast jest jeszcze synek, którego kocha nad życie i irytująca (delikatnie mówiąc) była żona.
Bardzo podobała mi się relacja między Drew a Emerie. Ich znajomość stopniowo się rozwijała, co z przyjemnością oglądałam. Stworzyli razem świetny duet, który w jednej chwili może doprowadzić do śmiechu, by za moment wywołać łzy wzruszenia. Ich słowne przepychanki były bezbłędne i bardzo prawdziwe. Zostaną chyba jedną z moich ulubionych książkowych par.
" - Co cię tak śmieszy?
- Nie jesteś z Nowego Jorku, prawda?
- Nie. Dopiero co się przeniosłam z Oklahomy. Ale co to ma do rzeczy?
Zrobiłem krok w jej stronę.
- Przepraszam, ale muszę ci to powiedzieć. Zostałaś oszukana, Oklahoma. "
- Nie jesteś z Nowego Jorku, prawda?
- Nie. Dopiero co się przeniosłam z Oklahomy. Ale co to ma do rzeczy?
Zrobiłem krok w jej stronę.
- Przepraszam, ale muszę ci to powiedzieć. Zostałaś oszukana, Oklahoma. "
Poza tym, że razem, to również osobno każde z nich wypada bardzo dobrze. Autorka świetnie wykreowała te postacie, obdarzając je wyrazistymi charakterami i różnym usposobieniem.
Drew nie jest typowym bohaterem pikantnych romansów. Po przeczytaniu opisu w naszej głowie rodzi się wizerunek typowego flirciarza, co jest dużym błędem. Jego podejście do miłości jest wynikiem wydarzeń z przeszłości. Ponad to łączy w sobie cechy, które z pewnością niejednej z Was skradną serce. Arogancki, ale i troskliwy. Nie przejmuje się tym, jak zostaną odebrane jego szczere uwagi i często zachowuje się jak totalny dupek. Fenomenem jest fakt,że ani na moment nie traci swojego uroku, co jest niesamowite. Autorka zachowała idealną równowagę, więc nie martwcie się, kiedy zrobi się zbyt ckliwie- powróci arogancki dupek.
Emerie to postać, którą w pełni rozumiałam. Nie jest irytująca, jak często była w tego typu książkach. To pełnokrwista kobieta, która uwielbia swoją pracę, ale nie ma szczęścia w miłości. Emanuje optymizmem i jako niepoprawna romantyczka stara się przekonać Drew, że nie każdy związek czeka destrukcja. Przeprowadza się do Nowego Jorku i wynajmuje mieszkanie na przeciwko mężczyzny, w którym jest beznadziejnie zadurzona. Okej, przyznaję- nie jest to roztropne, ani mądre.. ale czego się nie robi z miłości? Swoją drogą, nie zniosłam Baldwina i uśmiechałam się zadowolona, kiedy Drew wymyślał dla niego kolejne przezwiska. Profesor Kutafon na pewno zajdzie Wam za skórę.
Książkę czyta się bardzo przyjemne i szybko. Zdecydowanie jest to propozycja na wieczorny relaks przy kieliszku wina. Musicie jednak wiedzieć, że autorka nie cedzi słów i trafią się takie, które u niektórych mogą wywołać zgorszenie. Jeśli już o zgorszeniu mowa, to dobry moment na kilka słów o scenach erotycznych. Może Was to rozczaruje lub zdziwi,ale nie jest ich wiele, natomiast kiedy już się pojawiają... jest gorąco! Wyobraźcie sobie, co się dzieje, gdy łączą się dwa silne żywioły i żaden nie chce się poddać. A teraz pomnóżcie to dwukrotnie.
"Egomaniac" to powieść, którą pokochacie i polecam Wam ją z czystym sumieniem. Jeśli fabuła jednak nie przypadnie Wam do gustu ta cudna okładka będzie przynajmniej ozdobą w Waszej biblioteczce. Nie, nie. Żartuję. Z pewnością stracicie dla tej historii głowę. Ja straciłam i nie żałuję!
Moja ocena: 9/ 10
Za egzemplarz do recenzji dziękuję Wydawnictwu Kobiecemu!
Kurcze, ciekawi mnie ta książka! :D Na pewno nie w najbliższym czasie, ale kiedyś może przeczytam :)
OdpowiedzUsuńZabookowany świat Pauli
Super artykuł. Pozdrawiam serdecznie.
OdpowiedzUsuńDziękuję bardzo!
UsuńDziękuję!
OdpowiedzUsuń